• Aktualności

            • Andrzejkowe czary, mary...

            •  

               

              Dawno, dawno temu w przedostatni dzień listopada, w przeddzień imienin Andrzeja wszystkie panny chciały się dowiedzieć czegoś o przyszłym losie. "Andrzejki" to tradycja ludowa wieczoru wróżb pielęgnowana od dawnych czasów i przekazywana z pokolenia na pokolenie. Z tym dniem związane są również przysłowia ludowe dotyczące pogody. Są różne sposoby, żeby dowiedzieć się, co nas czeka w przyszłości. Można pójść do wróżki, która ma czarnego kota i szklaną kulę. Można zapytać Cyganki, która wróży z kart i ręki. Można też wróżyć sobie samemu, ale trzeba to robić w czasie niezwykłym. Dzisiaj mieliśmy taką właśnie okazję, by wspólnie poznać andrzejkowe wróżby i w nich uczestniczyć.

              Jednak ze względu na panującą pandemię uroczystość ta odbyła się nieco inaczej. Otóż nasze wyspecjalizowane w sztuce magii wróżki przygotowały na holu głównym szkoły tajemniczą grotę ze stołem pełnym niespodzianek. Były to ciasteczka z wróżbą oraz cukierki również

              z wróżbą. Obok groty stało tajemnicze drzewo z wróżbami, które zdobiły kolorowe odblaski. Uczniowie pod opieką nauczycieli częstowali się przygotowanymi niespodziankami

              i odczytywali swoje wróżby. Niektóre sale szkolne zamieniły się w komnaty tajemniczych wróżb - oj, działo się, działo... Sponsorem słodyczy z wróżbami i odblasków było SKO.

            • „Odblaskowe SKO”

            • Odblaskowe SKO”

               

              Szkolna Kasa Oszczędności tradycyjnie w listopadzie prowadzi akcję informacyjną pod hasłem: „ODBLASKOWE SKO”.

               Celem akcji jest przybliżenie problematyki słabej widoczności pieszych i rowerzystów na drodze, zwłaszcza w deszczowej, mglistej aurze, z jaką mamy do czynienia w listopadzie. Dni stają się coraz krótsze, a my coraz mniej widoczni na drodze. Dzieci często idąc do szkoły gorączkowo dyskutują o tym, co ich czeka w danym dniu… Nie zwracają uwagi na drogę, bo przecież znają ją na pamięć. I wtedy może dojść do nieszczęścia. Aby temu zapobiec, warto przypominać najważniejsze zasady bezpieczeństwa na drodze jak najczęściej.

              Akcja jest skierowana do uczestników ruchu drogowego we wszystkich grupach wiekowych

              i ukierunkowana na promowanie przekonania, że bycie widocznym na drodze (dzięki, np. noszeniu elementów odblaskowych i wyposażaniu rowerów w wymagane oświetlenie) zmniejsza ryzyko wystąpienia wypadku z ich udziałem.

              Na nieoświetlonej drodze, kierowcy samochodów widzą przede wszystkim silne światła pojazdów nadjeżdżających z naprzeciwka i znaki poziome wymalowane na jezdni.

              Sylwetki pieszych i rowerzystów dostrzegają w ostatniej chwili, zazwyczaj z odległości 30 – 40 metrów.

              Jeśli jednak pieszy wyposażony jest w element odblaskowy, odbijający światła samochodu, kierowca spostrzeże go już z odległości 130 - 150 m, czyli ok. 5 razy wcześniej! To może uratować pieszemu życie. Pamiętajmy: widzieć nie znaczy być widocznym!

              Prawidłowo noszone odblaski powinny być umieszczone na przedniej i tylnej części ubrania, w sposób pozwalający na dostrzeżenie ich w światłach przez kierujących nadjeżdżających

              z obu kierunków. Z elementów odblaskowych powinni korzystać zarówno dorośli jak i dzieci poruszające się po drodze, niezależnie od tego, którą częścią drogi się poruszają – chodnikiem, poboczem czy jezdnią.

              W ramach akcji przeprowadzone zostały zajęcia edukacyjne, pogadanki, konkurs plastyczny „Bądź bezpieczny – noś odblaski! ”, konkurs fotograficzny „Odblaskowa rodzina”, akcja „Zerwij odblask – bądź bezpieczny!”. Powstała również tablica informacyjna, a uczniowie klas 0-III w ramach akcji otrzymali opaski odblaskowe.